12:35 / 23.01.2005 link komentarz (0) | W KĄPIELI
12 STYCZEŃ 2005
jedną z ulubionych czynności Flinta związaną z Emilem jest kąpiel.Z resztą naszemu synkowi moczenie się w wodzie też odpowiada...
Po solidnym wysiłku związanym z "pływaniem" w wielkiej plastikowej wanience (tato trzyma Emila pod głową i opiera jego nóżki o brzeg wanienki, a Młody odpycha się), nasz mały zmarźluch z przyjemnością wtula się w ręcznik (ten zielony to prezent od prababci Teresy).
Wytarty i natarty oliwką EMil jest gotowy ruszać na nocn podbój świata...
... najpierw jednak musi się KONIECZNIE! najeść, w końcu jest już smiertlnie głodny- Mamo przecież jadłem już ponad 30 minut temu:( |