emil
komentarze
Wpis który komentujesz:

W SOBOTĘ BYLIŚMY W KAZIMIERZU...


na szczęście...


pies jest spoko, ale ja chcę spać. BYLE NIE W WÓZKU!


zamek zdobyty


Ooo, a gdzie są meble? gdzie zabawki?


nudno tu i pełno obcych się kręci...


ten zamek wzięliśmy szturmem


pomógł mi wujek Arek


i wujek Marcin. Przybij piątkę.


wreszcie chwila spokoju, tylko przeciągi tu straszne...


MAMA, daj, ja też chcę porobić zdjęcia. Zębami.... Ostatecznie mam ich już cztery.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)